Cały dowcip polega na tym, że każda filia ma inny księgozbiór i żeby mieć książkę trzeba się od nowa zapisywać w każdej z bibliotek.
Lepsza widoczność opcji edycji książki i autora (zmiana zaproponowana przez @Booka) Teraz już nie umknie Wam możliwość edycji książki czy autora.
Anna miała wrażenie, że w ogóle nie zrozumiał, co do niego mówiła.
Minęła mnie i poszła, krok po kroku badając drogę białą laseczką.Fakt,przecież wszczepka oczu nie udała się.Za to w procesie HR błędnie przekopiowano ...
Nawet jeśli puściliby je w kilkunastu mniejszych kwotach, poszłyby jako transakcje powiązane, do tego właśnie badania.
Nie zdecydowałbym się przedstawić realiów konkretnej dzielnicy jeśli bym tam nie mieszkał, a ponieważ miałem taką możliwość to pod pewnym względem Bro...
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?