Ja spróbowałam, ale dotarłam do momentu, w którym Tomek przyszedł do ojca po pożyczkę, dalej nie dałam rady- sorry.
Pierwsze skoki na linę desantową wykonałem skazując się na banicję w świecie pilotów.
I tak znowu, i dalej i ciągle, oddychać nią i smakować delikatnie ustami na przemian z napadami zwierzęcej namiętności patrzeć… aż czuć już nie może, ...