Ach, smutniejsza niż przed laty, Choć tak samo żółkną liście Więdną kwiaty I tak samo noc miesięczna Sieje jasność, smutek, ciszę I tak samo drze...
Począwszy od czasów dawniejszych - uwielbiam Twórczość Mickiewicza, co zresztą podkreślam na każdym kroku.
To dlatego nie słyszała strzału, tylko sam krzyk.
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
To dlatego nie słyszała strzału, tylko sam krzyk.
To dlatego nie słyszała strzału, tylko sam krzyk.
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
To dlatego nie słyszała strzału, tylko sam krzyk.
To dlatego nie słyszała strzału, tylko sam krzyk.
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Coś co dałoby nam jakiś trop - Nie będę z tobą rozmawiać bo nadal nie wiem czy mogę ci ufać... skąd mam wiedzieć że jej śmierć to nie twoja sprawka?
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...