Pamiętam, że: Kobieta, chyba mężatka, chyba o imieniu Iris chciała sobie zrobić skok w bok.
Po bokach dodałabym półprzezroczyste lub w jakimś neutralnym kolorze strzałki prawo/lewo do przewijania artykułów w przód i w tył.
Pies na przystawkę dostał pasztet z kaczki, potem główne danie udekorowane warzywami, a na deser ciasteczka.
Jak zwykle siedziało na pralce, odruchowo majtając nóżkami w bamboszkach, i z przejęciem mazało w bloku rysunkowym Bardzo Wielki Plan Bardzo Wielkich ...