Dziś jestem kobietą - w wieku, w którym o datę nie wypada pytać (o ile wiem, to już od gdzieś od dwudziestu pięciu lat nie wypada).
Nawet teraz, gdy nie miała już przy sobie nikogo bliskiego ani też nawet zaprzyjaźnionego wroga, nie potrzebowała go do lamentu, płaczu czy pretensj...