Po drugie, bo uważam, że tak mało jest polskich pisarzy właśnie piszących dla naszych małych pociech.
A może jedno i drugie?
Na pewno nie mam żadnego rankingu, że pierwsze miejsce, drugie, trzecie.
fight club [najpierw film] - bardzo dobry, pianista [najpierw film] - bardzo dobry, król szczurów [najpierw książka] - gorszy od książki, pewnie dlate...
Tzn, nie lubią jak ktokolwiek obnosi się z tym jaki jest, bo to jego osobista sprawa i nie powinno być tak, że jedna grupa ma przewagę nad drugą.
To drugie, trzecie ciśnie się na usta, to ja dalej w nią tymi epitetami.
Po drugie- wiem sama po sobie, jak bardzo marzy się początkującym blogerom współpraca.
Chcieliśmy znaleźć odpowiednio frontmana, lecz nikt nie śpiewał wystarczająco dobrze, więc po prostu robię jedno i drugie. Siadam i myślę, „O Boże,...
(pytanie od Krystyny Meszki) I jednych i drugich.
Dzisiaj premiera książki i z tej okazji drugi fragment.