zostało ściągniętych od ludzi, żeby wydać komiks,. który miał być rozdawany dzieciom w szkołach?
Kiedyś nazywałam je dziurą, ale ostatnio je polubiłam.
W wigilię nocy świętojańskiej, w bardzo zagadkowej scenerii ginie trójka młodych ludzi.
Na ulicy porządni ludzie zawsze przechodzili na drugą stronę, kiedy mnie widzieli, nie umykali z drogi tylko pijacy, ślepi albo ci, którym już wszystk...
Też uroczego do ludzi, uśmiechniętego.
Wielu ludzi zatem, skrywa swe cierpienie, aby udawać przed społeczeństwem, że ich życie pozostaje sielanką nieskażoną smutkiem.