Obecnie pracuję nad jej kontynuacją "Ślepy demon".
Jak już wspomniałem wyżej, pracuję teraz nad kolejną fantasy słowiańską, "Ślepy demon", która jest w pewnym stopniu kontynuacją "Słowa i miecza".
Dlaczego zatem w pamflecie obdzierano go ze czci i wiary, przyrównując do demona?