Do Ciebie, moja ukochana!
Wyjaśniłem psu, ze nie codziennie jest święto, dlatego nie może się spodziewać, ze zawsze będzie jadł przystawki i inne dania z trzech różnych misek, ...
Nie wzięlibyśmy wtedy Miśka, a moja mama nie przeżywałaby tak strasznie faktu oddania psów, którym obiecała dom.