Najlepszy przyjaciel mola książkowego to drugi mol książkowy ;)
@Iziu u nas na drugim etapie są związki organiczne i mole tak jak u ciebie.
A ta która sprawiła, że zaczęłam być molem książkowym?
Hmm, chyba nie pamiętam ani pierwszej przeze mnie przeczytanej książki, ani momentu stania się molem.
Co ciekawe, dzisiaj również obchodzony jest : w krajach Ameryki Północnej – Dzień Mola (ang.
Sama nie zje i drugiemu nie da.
Kiedyś, kiedyś na potężny kaszel, pewna znachorka poradziła mi wypić Amolu - jeden mądry powiedział a drugi zrobił - niedużo, kieliszeczek.
Po drugie za błędy przepraszam, rzeczywiście dałem ciała.