motyka
motyka
motyka
Motyka
porywać się z motyką na słońce
:P (Ale dla mnie takie coś to jednak motyka jest).
Siekiera, motyka, bimber, szklanka...
Siekiera, motyka, bimber, szklanka...
Grzegorz Motyka "Stosunki polsko-ukraińskie od zbrodni na Wołyniu do akcji "Wisła"".
Motyka.
Ja jestem ze starej szkoły motyka to jest coś do kopania (choćby ziemniaków), a tym to się w piasku nic nie ukopie, bo się pognie.
"Może wystarczyło kilka ciosów motyką, kiedy wspólnicy jeszcze pracowali w dole, a może uderzeń było więcej - kto to może wiedzieć?"
O tym też myślałam, ale zupełnie się nie znam na westernach, więc w moim przypadku to trochę porywanie się z motyką na słońce :( Dzięki za wszystkie ...
To takie moje domysły :) Wiadomo, nie ma co porywać się z motyką na słońce i jakieś tam recenzje trzeba pisać, ale chyba nikt, kto nie czuje się na si...
Teraz porwałam się z motyką na słońce i zobaczymy co z tego wyniknie.
motek
motek
motek
motek zmora
Ciekawość kotyka nie ma granic 😉
To że ja znam książkę nie znaczy że jegomość Fredek na swoim zdjęciu nie zamotal wszystkiego jak motek.
Słońce świeci inaczej i będzie świecić, nic nie da porywanie się na nie z motyką.
Pierwsze dwie rzeczy należą do Kotyka, więc ja tego jesiennego wieczoru muszę się zadowolić jedynie dwoma ostatnimi ;)