Lady Sybilla potrząsnęła w rozdrażnieniu głową.
Ciemnowłosy mężczyzna zaczął powoli wstawać, podpierając się bladą dłonią o ławkę przed sobą, w którą zastukał głucho długimi palcami, przerywając cis...
Wciąż nie otwieram oczu.
Osobnik płci męskiej, blady, nieszczególnie szczodrze obdarzony przez naturę, choć trudno to orzec w przypadku kogoś, kto jest martwy i właśnie zakrwa...
Wrzesień dobiegał końca, a wieczór uspakajał aurą za oknem.