Pierwszą wyrzuciłem do kosza :) "Inne okręty", którą debiutowałem, a teraz właśnie ukazało się wznowienie (mocno zmienione), pisałem może nie z wielki...
. :) W kosza i naprawdę dobrze się grało, tylko gorąco strasznie było, bo słońce świeciło.
A ja wam szczerze poradzę, że nawet jeżeli wiecie, iż dobrze redagujecie recenzje najlepiej jest mimo wszystko sporządzić albo wziąć skądś punkty, co ...
Fragment z Cortazara wpisałem w projekt powieści otwartej, jaki zaczęliśmy na kanapie – „Shitownik paryski”.
FILMY: Tuż po "Star Wars: Nowej Nadziei", bo rok później, w 1978 powstała pierwsza, cieniutka książka ("Spotkanie na Mimban" - dziś już rary...
Teraz, kiedy piszę o kobietach, próbuję postawić się na ich miejscu.
Chyba będę piła – wymyśliłam na poczekaniu i udałam, że wyrzucam jedną z chusteczek do kosza.