Hm, pokusa wykolejenia się w dniu następnym może mieć dużą siłę przyciągania do czytania po nocy...
"Podaruj swojej dziewczynie to, czego najbardziej pragnie" :D "Zrób jedną rzecz, która zawsze Cię kusiła, ale nigdy nie miałeś dość odwagi, by ulec po...
Nie mieliśmy tego czy owego, bo tego jeszcze nie było, albo było dla nas niedostępne.
Nawet koleżankę prawie namówiłam, żeby sama nie jechać, choć nie wiem, czy pilnowałaby mojej silnej woli, bo ona też raczej mól książkowy i zna ból po...
Chociaż uczciwie muszę przyznać, że miałam mniej sił i czasu na czytanie i nie byłam na żadnych targach książki.
Może miałem jakieś wyrzuty sumienia...?