Podróżowałem przedewszystkim składami EN57, i w Radomiu, skład miał pół godziny przerwy.
Jestem w połowie i niby nie jest to rzecz jakaś wciągajaca ,ale też ciężko ją przerwać.
Siedzę w górach, zwiałam z Wrocławia przed Euro, ale tylko na dwa tygodnie ;/ albo i aż :-) Byłam tu wcześniej, ale mi mgła górski internet przerwała ...
To on mnie zaraził pasją do czytania i pisania, a kiedyś przez przypadek wypaplałam przy nim, że mam bloga i od razu oburzył się dlaczego wcześniej mu...
- ciągnąłem z pasją. - Czy ja w ogóle wyglądam na kogoś zainteresowanego książkami?
Wiem tylko, że jest we mnie coś mrocznego, ukrywam to i nie mówię o tym, ale On bez przerwy we mnie tkwi — mój Mroczny Pasażer.