Denerwowało to Sienkiewicza niewymownie, zwłaszcza, że wydawca gazety, bywało, gubił wątek.
Otóż to jest tak: budzę się podekscytowana fajowym snem (i nie mówię o snach erotycznych, tylko "przygodowych") - gotowym tematem na powieść.
A nie odwrotnie, jak to zwykle bywa dzisiaj.
(Johan Wolfgang Goethe) "Lubić czytanie - to znaczy godziny nudów, które człowiek miewa w życiu, zmieniać na godziny radości."
Licho nie lubiło śnieżek, wolało lepić bałwanki.