Jacek Hugo-Bader i wszystkie trzy książki dotyczące Rosji(najbardziej podróżnicze i najmniej reporterskie są chyba "Dzienniki Kołymskie").
ceisha: Nie chcę wyjść na to, że się bronie jak spartanin pod Termopilami, aczkolwiek spójność to rzecz względna.
Ale ogólnie rzecz biorąc wolałabym nie mieć takiego uwarunkowania.
Trzymał jajko kilka centymetrów nad stołem, a potem napinał odpowiedni mięsień, żeby zwolnić lewiter przytrzymujący jego ramię w górze, powodując opad...