sąsiadka mojej babci, koleżanka z tego samego rocznika Ola
Dziś rozmawiała z sąsiadką dziewczynką przez płot, z bezpiecznej odległości.
To było tak naturalne, jakby pytała samą siebie
Dlatego kapitanowie dobierający składy często wykłócali się do czyjej drużyny przystąpi, często nie pytając o zdanie samego Tomka.