Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Caroline popełniła samobójstwo, bo się bała.
Caroline leżała nieruchomo na posadzce, która teraz z pięknego brązu zamieniła się w krwawą czerwień.
Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Obok niej leżała Caroline i Mike
Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Caroline popełniła samobójstwo, bo się bała.
Caroline leżała nieruchomo na posadzce, która teraz z pięknego brązu zamieniła się w krwawą czerwień.
Caroline leżała nieruchomo na posadzce, która teraz z pięknego brązu zamieniła się w krwawą czerwień.
Obok niej leżała Caroline i Mike
Obok niej leżała Caroline i Mike. - Chciałabym, żeby tak było już zawsze. - Westchnęła cicho.
Caroline leżała nieruchomo na posadzce, która teraz z pięknego brązu zamieniła się w krwawą czerwień.