Ach, shit, here we go again.
Nie wiem jak to możliwe, tym bardziej, że Curcio dobrej opinii nie miał - obiło mi się o uszy, że jakiś zespół metalowy (chyba Liege Lord, ale teraz n...
W fantastyce jak to w fantastyce - działo się sporo, jednakże shity goniły hity, wysuwając się, niestety, na prowadzenie.