wizyta w urzędzie skarbowym
Nie wiem, śmieję się :P Akurat tak tutaj trafiłam i widziałam poprzednie wypowiedzi to oficjalnie otworzyłam dzisiejszą rozmowę chociaż sama pewnie bę...
Ja po sobie wiem, że człowiek staje się z wiekiem bardziej odważny i przestaje bać się ciemności, trolli, złych wróżek ;-) Za to zaczyna bać się innyc...
Jakby co, to z tym stypendium socjalnym to nie jest do końca tak, jak pisze @starmilks - musisz spełnić pewne warunki, z tego co pamiętam to dochód w ...
W zeszłym roku, czyli w tym za który mam się "rozliczyć" pracowałam 8 dni = 40 godzin i zarobiłam 200 zł :/ Muszę jutro jechać, wypełnić PIT i jeszcz...
@Przemekk - ja ostatnio stwierdziłam, że nie boję się nawet urzędu skarbowego ;).
Tutaj jest cała masa możliwości - niemal wszystko jest możliwe - lokata bankowa, obligacje skarbowe, fundusze emerytalne (dobrowolne - nowość), fundus...
Pomysł może mnie dopaść też: w lesie, na poczcie, w wannie, w urzędzie skarbowym, tudzież zusie, w autobusie/metrze/pociągu/tramwaju, gdziekolwiek.