Twoja wypowiedź świadczy o tym, że książki od wydawnictwa to dodatkowe OBOWIĄZKI, które niejednokrotnie kradną czas, przeznaczony na przyjemności.
Odwróciła się zdzierając z głowy kominiarkę i popatrzyła rozbawiona na przerażonego Piotrka - chyba jak prokuratorowi laskę zrobisz!
Swoja droga darmowe ksiazki nie istnieja..."