Niektore osoby chcą dostawać darmowe egzemplarze recezenckie, bo to takie fajne lub dlatego, że widzą w tym okazję do "wzbogacenia się", przeczytania ...
No, chyba, że wydawnictwo robi naprawdę olbrzymią promocję, wtedy rozsyła setkę książek do wybranych w różny sposób blogów.
Ano dlatego, że zamiast nozdrzy potwór ten ma duży, okrągły czerwony nos.