tak Aida Amer, Rantis?
Potem i tak bida własna. ;-)
Może autor to geniusz podtekstu i sugeruje nam w ten sposób, że w wojsku była bida i nie było na mundury ;)
Katar (na pustyni) I to jest dopiero bida, bo jak sobie gila piaskiem utrzeć. o.O
MarKo - współczuję Ci nędznego księgozbioru bibliotecznego - ja mojej wiejskiej biblioteki nie oddam za nic;) Pani, która tam pracuje jest wspaniała, ...
Wymienię lub sprzedam, nowiutkie: "Rantis" - Aida Amer "Nasz mały PRL.
Autobiografia literacka" - Marek Nowakowski "Było, Minęło...w kuchni i salonach X muzy" - Stanisław Różewicz "Droga Nadziei" - Carlo Meier "Wymowno...
Edie zajmuje się ratowaniem świata.