Dzisiaj weekendowa Kartka z Kalendarza, bo wyjeżdżam, a nie chcę nikomu moich obowiązków dokładać : ) Sobota, 5 listopada 309.
– Wodorotlenek miedzi… Idealną harmonię naszych szeptów, śmiechów i chichotów zburzył głośny skrzyp zardzewiałych zawiasów w drzwiach do pracowni.
. – Krakers mówi, że słonecznika zostało dużo, ale mógłby pan kupić biszkopty, bo będzie w sobotę robił tiramisu. – Okrągłe czy podłużne?
Police sept. 12709.