Niewiele jest oryginalnych pomysłów lub chociaż powieleń mniej spotykanych mitów (pominę litościwym milczeniem "świecące" wampiry).
Spotykałam się wówczas z pewnym mężczyzną.
Dopiero wtedy strach w jego oczach zdradził, że wie już z kim ma do czynienia. - Cieszę się, że spotykamy się właśnie tutaj – kontynuował Sadow. - Tu,...