Staram się czytać naprzemiennie.
Przyjmuje się odpowiednią pozę, produkuje takie same piosenki w tempie 4/4 i jest już O.K.
Zrezygnowany, i sponiewierany emocjami nie wytrzymał: z płaczem przylgnął plecy do ściany okrytej boazerią, złapał się za głowę i z wolna zaczął zsuwa...