Dał znak karczmarzowi, aby podać gorzałkę i podszedł do nas. - Nie pytam, który z was to ten, co nocą biega po lesie i łapie kuropatwy, bo widzę już p...
Myślę, że mam rację, gdyż rozmawiał ze mną długo za każdym razem i ciągle powtarzał, jak niezwykłą niewiastą jestem i jaką mam wiedzę.
Brak jakichkolwiek oznak, odruchów, przebłysków.