Ale to, co było błogosławieństwem, kiedy rodzili się chłopcy, stawało się przekleństwem, jeśli matka powiła dzieci różnej płci.
Zakryłam dłonią usta, aby ukryć szeroki, prześmiewczy uśmiech. – Żartujesz sobie?
Pisząc kolejne rozdziały starałem się by miały one formę fotografii, tak żeby po przeczytaniu każdego z nich gdzieś w głowie pozostał obraz, który moż...
Szerokie zainteresowania to fajna sprawa, ale i specjalizacja w konkretnym gatunku też godna jest uwagi :) W swoim życiu przeczytałam wiele książek, k...