Aby uniknąć złamania karku, weszliśmy wgłąb jakiejś wąskiej szczeliny, której korytarze składały się z wielu odgałęzień i zakrętów, choć na oko przejś...
Otworzyła ją bez najmniejszych oznak skrępowania i spośród kilku zapasowych garniturów szefa wyciągnęła swoją czarną garsonkę.