Może nie jest łatwe, ale warto się przemęczyć, przewałkować ból tworzenia i poczuć to, co się czuje przy okazji postawienia ostatniej kropki w wypluwa...
Dużo ich... niech będą "Trzy wierzby", polubiłam serię "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów", spodoba mi się wieć powtórka z rozrywki w stylu Ann Brash...
Dla sprzedawcy to jest ból niekompetencji - straszliwej.
Napisz coś w tym stylu: Mimo niestałej pracy, Gwen nigdy nie kłóci się ze swoim małżonkiem" Brak stałej pracy nie jest przyczyną kłótni z małżonkiem...
Wtedy też była tylko ciemność i przewiercający czaszkę ból.