No to nadszedl czas na małą aktualizację stanu stada.
Doprowadzona do stanu ze zdjęć przez kobietę spod Tatr (moje guru jeśli chodzi o zwierzęta).
Już wchodzi do pomieszczenia z jednym wejściem. pod warunkiem, że jest to kuchnia, a ja stoję przy lodówce z szynką w ręce.