***** **** *** ** * kilka miesięcy później * ** *** **** ****** Iwona odstawiła pustą szklankę na niewielki stolik z drzewa mango stojący obok jej l...
Wtedy spadaliśmy.
Skaczę z 4 kilometrów nad ziemią i za każdym razem, przez minutę wolnego spadania przeżywam więcej, niż dotąd przez trzydzieści jeden lat życia.
Graniowy Trakt, zgodnie ze swą nazwą, wiódł grzbietem górskim, który opadał ku wielkiej, dobrze nawodnionej równinie nadmorskiej.