Mogłabym też nieco infantylnie, choć naprawdę wciąż w to wierząc, przekonywać każdego, że optymizm "Ani z Zielonego Wzgórza" jest absolutnie zaraźliwy...
"Młoda Rosjanka Wala zostaje po studiach geologicznych przydzielona do odpowiedniej grupy poszukiwawczej na Syberii.
Włączasz tumiwisizm i znikasz z rzeczywistości, a panowie w białych kitlach nie przypinają cię do łóżka, taki jesteś zrelaksowany
Tekst musi wnosić pewne treści programowe.