Mam wrażenie, że dziś do książki większość autorów "samozwańców" siada ot tak - zamiast traktować pisanie (o tym niestety zbyt często się zapomina) ja...
Oddala się na drugą stronę kuchni, siada przy niewielkim stoliku i patrzy gdzieś w dal
Wydawało mi się, że minęło dopiero kilka minut, a w rzeczywistości o wiele więcej.