Dwie sugestie z mojej strony, moze sie komus to uda rozwinac w sensowny pomysl: 1.
Pierwsze co przyszlo mi do glowy,to opisac Glaurunga.Ale po zastanowieniu stwierdzilem,ze moze znajdzie sie inna osoba,ktora zechce zrobic to samo.
Wtedy zrozumialam, ze czlowiek, ktory mowi w kilku jezykach rozwija sie szybciej i dostrzega o wiele wiecej rzeczy.