Pora, gdy demony przejmują władze nad umysłem, nie wypuszczając go do świtu ze swych zimnych objęć.
Na jej brzegu czekają na swoich właścicieli psy i to dzięki ich pomocy dusze pokonują rzekę.
Ciemności nie bałam się nigdy, jednak teraz poczułam zimny dreszcz.
Jego pierwszym tomikiem były Zimne kraje, wydane w 1992 roku przez fundację "brulionu", chociaż jeszcze przed debiutem[5] został dostrzeżony przez kry...
Zaaferowany zawrócił i w połowie jakiegoś zaułka, za knajpą w suterenie, przy buchającej parą pralni, wszedł do zacienionej bramy, w której owiał go z...