Luśka Byrdy

Dla mnie jest to jedna z gorszych części cyklu. Momentami było po prostu nudnawo. Pierwsze opowiadanie w pewnych momentach nużyło.Pod ławką na religii bym jej nie czytała choćby z samego szacunku dla Stwórcy...

Niezrozumiały romantyczny bełkot. Jedna z najgorszych książek, która wpadła w moje ręce. Od tej pory oałam antypatią do Słowackiego.

O tej książce grzechem byłoby pisać górnolotnie, bo sama mówi do nas językiem prostym i zrozumiałym. Dlatego powiem krótko: superowa i the best ta książeczka Fredry jest:)

A czemu miałyby się nie nazywać? Autor ma święte prawo dawać imiona swym postaciom takie, jakie uważa za odpowiednie.Skąpiec to wspaniały przykład dzieła, które mimo swej przynależności do klasyki, rozśmiesza i pozwala traktować ją po swojsku- jak przyjaciela. A przy tym uczy, przestrzega i doskonale obrazuje ludzi, którzy ulegają głównemu wrogowi ...

Do tej książki prawdopodobnie jeszcze nie dorosłam. Niełatwo jest ją zrozumieć i odpowiednio zinterpretować i muszę przyznać, że akurat w tym przypadku poniosłam porażkę na tym polu. Niemniej sięgnę po nią jeszcze kiedyś. Obecnie nie polecam.

Książkę tę cenię, gdyż pozwala spojrzeć obiektywnie na naród niemiecki z lat 1939-1945. Zazwyczaj Niemców żyjących podczas trwania II wojny światowej wrzucamy do jednego worka i mówimy o nich "faszyści". Tymczasem sprawa przedstawia się podobnie jak z każdym stereotypem (np. każdy Polak to pijak), mianowicie jest krzywdzący i niesprawiedliwy.

Czuję się tą pozycją zniesmaczona. Zapowiadała się rewelacyjnie, wiązałam z nią spore czytelnicze nadzieje, jednakże koniec powieści przekreślił wszystko. Jeszcze nigdy nie czytałam gorszego zakończenia- takie idiotyczne, głupie. Strasznie byłam wściekła, bo zepsuło mi to ogólny obraz książki (której opisy zapachów bardzo mnie zaciekawiły). Brr!

Książka rzeka. Można w nią wejść mając lat 5 i zachwycać się podróżą Małego Księcia, ale i zacząć w niej pływać już całkiem świadomie będąc 50- letnim człowiekiem i wyczytać między wierszami właściwy sens dzieła.

Jedna z najlepszych książek, na jaką natknęłam się na mojej czytelniczej drodze. Uniwersalna parabola funkcjonowania zła, okraszona filozoficzną prawdą wyznawaną przez szeroko pojęty egzystencjalizm, urzekła mnie i ujęła. W największym skrócie powieść ta ukazuje postawy wobec zła, jakie przyjmują ludzie, beznadziejną walkę z losem, którą toczy każd...