@Mania00 Zależy czego oczekujesz. Jak dla mnie dzieje się wystarczająco, i tak nie nadążam z czytaniem wszystkiego, co publikuje redakcja i szanowni użytkownicy, przeze mnie obserwowani. A z dzianiem się to już tak jest, że z rzadka samo się zadziewa, czasem należy dzianiu pomóc i zadziałać ;)
Czytałam synowi w ubiegłym roku i cieszyłam się, że obowiązkowy był tylko jeden tom. Wybitnie nie mój klimat. Dziecko podziela zdanie, choć spodziewałam się, że będzie zachwycony.
A, i weźmijmy pod uwagę fakt, że migracja teraz zwolniła, choć trwa, ale może się nasilić po całkowitym wprowadzeniu bety. Wtedy napłyną nowi zniechęceni i też będą chlipać / ręce załamywać / kląć i nadużywać tutejszej gościnności zżymając się na betę. Lepiej im pozostawić taki wątek - kozetkę ;).
Osobiście wolę, żeby wątek został i żeby żale chlustały w tym jednym konkretnym miejscu, niż się rozprzestrzeniały na inne wątki. Już i tak z wątku zmianowego robi nam się czasem wątek porównawczy...
Ja tam po LC nie płaczę. Raczej mam ochotę popastwić się nad nim. Ale tu są gorzkie żale i myślę, że Szanowni Administratorzy przymykają oko na nasze "rozpacze" i "pseudorozpacze" Jeśli potrzebny ksiądz do pogłębionej analizy, czy żale wystarczające gorzkie i czy to aby na pewno żale, i czy trup omawiany odpowiednio zakopanym jest - sprowadzę ;). A kanapę budujemy twórczo na wątk...
Na razie z tego typu powieści przeczytałam dwie Evansa "Najcenniejszy dar" i "Stokrotki w śniegu". Pierwsza mnie ujęła, druga mniej. Koleżanka poleca mi tegoż autora Kolekcję pod jemiołą. Chętnie poznam inne tytuły, które rekomendujecie lub odradzacie :)
Myślę kazal_ka, że możecie wrzucać całkiem losowo i kto upoluje, ten mieć będzie. Mnie już 2 rzeczy przeszły koło nosa - trochę żałuję, ale w rozpacz nie popadnę. Wszystkim nie dogodzicie, a ja też nie wyobrażam sobie tuptania wokół komputera o godz. 0 i czekania, aż coś wrzucisz. A nuż u Ciebie komputer obumrze / zapłacze dziecię / wykipi obiad / szef będzie wrzeszczał i co? całe tuptan...
...