Avatar @Nastka_diy_book

@Nastka_diy_book

19 obserwujących. 25 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj około 15 godzin temu.
nastka_diy_book
Napisz wiadomość
Obserwuj
19 obserwujących.
25 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj około 15 godzin temu.

Cytaty

Leksi ostatnio mi powiedziała, że kiedy już niczego od życia nie oczekujemy, dostajemy to, co najlepsze.
Zabijesz tych, których kochasz. Masz to we krwi, taki twój los. Bogowie o tym mówili, bogowie to przewidzieli.
Jesteś taka piękna. Taka odważna, pełna życia. - Odchylił moją głowę, złożył słodki pocałunek na mojej bliźnie. - Nawet nie masz pojęcia, prawda? Masz w sobie tyle życia...
Pochylił głowę, przytulił się do mojego policzka. Poczułam ciepło i mrowienie, gdy przysunął usta do mojego ucha.
- Powinnaś powiedzieć, bym przestał.
Milczałam.
Bo prawda była taka, że łatwiej byłoby mi zasypać morze, zakrzyczeć burzę albo zawrócić wiatr, niż zapomnieć o Aleksie.
Może z każdym pocałunkiem oddawałem jej po kawałeczku siebie, a może odbierałem jej po kawałeczku ją i teraz wreszcie dotarłem do punktu, w którym nie potrafiłem bez niej żyć? Nie chciałem bez niej żyć?
Mało brakowało, a odsłoniłby przed nią serce, które zapewne wyszarpnęłaby mu z piersi.
Więc gdy się załamiesz... rozpadniesz... pamiętaj... to cię nie zniszczy – to twoje narodziny.
Będę znów Alem. Alem, który jest nikim. Alem, który chce zniknąć. Alem, który wolałby być tam wyżej... Tam, gdzie nic nie może cię dotknąć, a jedyne, co cię otacza, to hel, azot i pył.
– „To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina” – zacytował Al.
Pewnego dnia, braciszku, zrozumiesz. To się po prostu wy­darzy, a ty nawet się nie spostrzeżesz. Spojrzysz w niebo, wpatrzysz się w gwiazdy płonące setki i tysiące kilometrów stąd i pomyślisz: „Teraz rozumiem. Rozumiem, o czym Al tak bez przerwy nawijał. Naprawdę rozumiem”.
Tuliłam go przez bardzo długi czas. W jego ramionach ogarniało mnie uczucie, o którym dawno już zapomniałam – czułam się chroniona, bezpieczna.
Miłość to coś bardzo cennego [...] i magicznego. I nie jest ograniczona. Nie istnieje w konkretnej, skończonej ilości. Trzeba się tylko otworzyć tak, żeby mogła cię znaleźć. Trzeba pozwolić, żeby mogła się wydarzyć.
Miłość – powiedziała – nie zawsze jest idealna, i nie toczy się dokładnie tak, jak tego oczekujesz. Ale kiedy cię ogarnia, nie da się nad nią zapanować.
Pięć, sześć minut wystarczy. Pięć, sześć minut, żeby moje ramiona odpoczęły, odpoczęła moja szyja, żebym ja odpoczęła. Żebym mogła oddychać.
Oczy to zwierciadło duszy. Kryje się w nich to cała prawda o człowieku i o wszechświecie. Na nic zdają się trudy zatajenia ukrytych w nich prawd, gdyż oczy nie potrafią kłamać.
Nie ma takiej osoby na świecie, która nie będzie chciała posiąść jej na własność. Kiedy jej dar się uaktywni, świat upomni się o nią, ale do tej pory musi pozostać w ukryciu.
Nie jestem sobą, ale jakimś odłamkiem siebie. Czuję, że niedługo mnie dobiją. Że to tylko kwestia czasu.
Dla Ludzi to brzmi może dziwnie, może nawet trochę obrzydliwie, ale w zapachu ciała nie ma nic obrzydliwego, zwłaszcza takiego ciała, które należy do ukochanej osoby.
Mamy przed sobą jeszcze milion takich chwil jak ta- całą baśń do przeżycia. Baśń, która właśnie się zaczyna.
Wszyscy będą pamiętać, co robili, kiedy w kranach zabra­kło wody”, myślę. Jak wtedy, gdy zastrzelono prezydenta.
Człowiek nie ma pojęcia, na ile kawałków może mu się rozpaść serce zaledwie w ciągu kilku dni. Nikt nie wie, jak boli strata – dopóki coś cennego nie zostanie mu odebrane.
Człowiek nie jest workiem do którego można pchać wszystko. W końcu ciężar będzie zbyt duży i płótno się rozerwie. Rozumiesz to?
Jeśli staniesz na drodze kobiety ruszającej do boju, staniesz na drodze jej miecza.