Avatar @Strusiowata

@Strusiowata

107 obserwujących. 189 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
107 obserwujących.
189 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.

Cytaty

Nie wierzę, by poezja mogła zmienić świat. Prawdziwi twórcy zła nie czytają wierszy.
Świat nie ma obowiązku być dla ciebie zrozumiałym.
Książki są lustrem : widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie
Oczywiście, dla rodziców po to jedynie wychodzimy, żeby się przeziębić, a potem wysłuchiwać: "A widzisz, a mówiłam, żebyś mnie słuchała, to nie dostałabyś kataru." Tak jakby katar nic nie robił, tylko czyhał na zdrowie.
Nowe książki pachną tak ładnie, że po prostu czuje się po zapachu, jak przyjemnie będzie je czytać.
Miłość bez uczciwości nie zasługuje na miano miłości.
rodzina, bądźcie pewni, to też ludzie, chociaż krewni
Wybaczenie to nie jest coś, czego należy oczekiwać. Na to trzeba sobie zapracować.
Ludzie widzą to, co chcą widzieć. Nie przychodzi im do głowy, że potworne rzeczy mogą wyglądać pięknie.
Mimo że przeważnie nie zastanawiamy się nad tym, co i kto nas otacza, jakie wartości wnosi do naszego życia, właśnie to wszystko ma wpływ na naszą codzienność.
Jedną z rzeczy, za które kocham książki, jest to, że dzieli się w nich ludzkie losy na rozdziały. To niesamowite, ponieważ nie można tego zrobić w prawdziwym życiu. [..] Niezależnie od tego, co się dzieje, życie toczy się dalej, czy ci się to podoba, czy nie, i nigdy nie możesz pozwolić sobie na to, żeby się zatrzymać i po prostu złapać oddech.
– Zamiast korzystać z życia, ludzie ciągle się oszukują – szepnęła. – Grają fałszywe role, udają kogoś innego, robią miny, fochy, zachowują się idiotycznie…
– Tak działa świat.
– Ale przecież to bez sensu! Żyjmy pełnią życia, zamiast rozmieniać się na drobne. Życie jest kruche, wystarczy głupi splot wypadków i może nas nie być. Po co tracić najlepszy czas? Lepiej się kochać i używać życia.
Chciałaś zobaczyć we mnie wiedźmę, to się w nią przeobraziłam. Z wyglądu i zachowania. Sama mnie naznaczyłaś takimi cechami. Postąpiłaś tak samo, jak spora część ludzi. Osądziłaś mnie, zanim przyjrzałaś mi się dogłębniej.
Czy obowiązkiem matki jest kochanie swoich dzieci? - Nie - odpowiedziała mi, gdy pewnego dnia zebrałam się na odwagę i zwyczajnie zapytałam o to przy obiedzie. - Jest to swego rodzaju wynaturzenie, ale nawet w świecie zwierząt zdarza się, że matka odrzuca swoje młode, a w końcu też jesteśmy ssakami - powiedziała zupełnie normalnie, jakby nie wyczuwając aluzji. - Dlaczego pytasz? - Piszę wypracowanie - skłamałam machinalnie, czując skrępowanie pod ostrzałem jej chłodnego spojrzenia. Nie wiedziałam, jak to jest przytulić się do matki.
Wszystko, co robimy, trzeba robić porządnie
Nie wszystko, co potrafimy, powinniśmy robić
Czasami to, czego nam brakuje, albo przeszkody, jakie napotykamy, stają się sprzymierzeńcami, którzy pomagają nam wytrwać.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Może i jest człowiekiem dobrym, jednak i z dobrocią nie ma co przesadzać, zwłaszcza podczas okupacji. Dobrzy giną pierwsi.
"Ból to seria impulsów. Bodźców przekazywanych od zakończeń nerwowych do mózgu, które mówią nam, żeby odsunąć rękę od palnika, zaszyć ranę ciętą. To funkcja wykształcona w drodze ewolucji, język przetrwania. Ból jako konkretne, namacalne zjawisko nie istnieje."
Nadzieja dobra na śniadanie,
lecz kiepska na wieczerzę,
apetyt ostrzy jej podanie,
więc dobra, ale na śniadanie.
Gdy ją zbyt późno kto dostanie,
by syt był, nie uwierzę -
nadzieja dobra na śniadanie,
lecz kiepska na wieczerzę.
- Czy ty wiesz, co to jest rak? - zapytał Will.
Mary Sarodżini wiedziała bardzo dobrze.
- To się dzieje, kiedy kawałek ciebie zupełnie zapomina o całej reszcie ciebie i zachowuje się jak ludzie, kiedy zwariują - bez opamiętania rozdymają się i rozdymają, jakby na całym świecie nie było nikogo oprócz nich. Czasami można coś na to poradzić. Ale na ogół to nadymanie się trwa tak długo, aż taka osoba umrze.
Byłem normalnym dzieckiem - co oznacza: samolubnym i nie do końca przekonanym o istnieniu rzeczy niebędących mną, i pewnym, absolutnie, niewzruszenie pewnym, że jestem najważniejszą istotą w całym wszechświecie. Nie istniało nic ważniejszego dla mnie ode mnie samego.
Nasze życie odzwierciedla to, co w naszych sercach.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl