Tego właśnie uczy się siedemnastoletnia Sky, kiedy poznaje Deana Holdera. Chłopak nie szczyci się najlepszą reputacją, a mimo to rozbudził w niej emocje, jakich do tej pory nigdy dotąd nie doświadczyła. Z jednej strony ją przeraża, a z drugiej fascynuje. Początkowo, świadoma, że ta znajomość nie przyniesie jej niczego dobrego, stara się trzymać chłopaka na dystans, aby uniknąć kłopotów, jednak to dosyć trudne, kiedy ON chce wiedzieć o niej wszystko i lepiej ją poznać. Cały czas krąży w pobliżu Sky, aż w końcu poznają się lepiej. Wkrótce jednak główna bohaterka powieści odkrywa, że Holder nie jest tym, za kogo się podaje, a tymczasem Dean zna ją lepiej niż ktokolwiek - mogłoby się zdawać, że nawet lepiej niż ona sama.
Pomijając Deana, życie Sky nie jest wcale proste. Jej nadopiekuńcza, adopcyjna matka od zawsze trzyma ją pod kloszem. Nawet, aby wybrać się do publicznego liceum, dziewczyna musiała najpierw ubłagać swoją opiekunkę. Na dodatek zostaje ze swoimi problemami zupełnie sama, gdyż jej najlepsza przyjaciółka, Six, akurat wyjeżdża.
W “Hopeless” Colleen Hoover udowadnia, że z klasycznej historii można zrobić coś absolutnie oryginalnego. Powieść jest piękna, wzruszająca i mądra. Lektura skłania do przemyśleń i pokazuje, jak bardzo przewrotne bywa życie.