Angel

Dziwna książka, ale kupiłam całą sagę, więc chyba się przemęczę i doczytam do końca. Odnośnie pierwszego tomu - jak ktoś nie ma żadnej lepszej książki, to może sobie poczytać. Nic szczególnego, znajome wątki (z innych książek), brak akcji i MULTUM opisów otoczenia, które na szczęście łatwo przeskoczyć. Ocenię ponownie po zakończeniu czwartego tomu ...

Trudno tą obrazkową książkę dodawać do "przeczytanych", ale nie ośmielę się o tym zapomnieć. Obrazki zostają w pamięci, a ten kot... ah. Kochany ;)

Sądziłam, że to kryminał. Na początku może się tak zapowiadało, ale raczej przypomina mi to nudny serial "kryminalny" w połączeniu z serialem kategorii klanu. A rozwiązanie totalnie zaskakujące i mało przekonujące. Dobry pomysł, słabe wykonanie.

Co tu dużo pisać... warto przeczytać. Na przemian walka z poddaniem, brak sił i ciągłe przeciwności losu. Książka opowiada o niesprawiedliwości świata. A ostatnia strona (o autorze), miejsce, w którym opisane są późniejsze działania Kena.... godne podziwu. Uwolnił się od głosów i niedaleko po tym zmarł. Szkoda, że nie zdążył nacieszyć się ciszą.

Sądząc po poniższych komentarzach książka została odebrana zbyt dosłownie ;) Crowley był świrem, na swój sposób. Jeśli ktoś próbuje z tego się czegoś nauczyć, to musi mieć naprawdę gąbkę zamiast mózgu. Czytałam poznawczo, uwielbiam takich psycholi ;)

Wspaniale napisana, urzekająca, co tu dużo mówić... Temat poruszony w tej książce jest dość mocny, wręcz skandaliczny... ale przedstawia obraz miłości do młodej dziewczyny, nie zaś pedofilii... Zaś jeśli chodzi o Lo, cóż, charakterna, trudna dziewczyna. Niemniej książka godna polecenia dla ludzi z otwartym i tolerancyjnym umysłem.

Ostatni rozdział sprawił mi wielki zawód... Wszystkie części czeka się na eksplodujące zakończenie, a tu... kiszka. Ale całą serię uznaję za udaną.

Wartoby znać blog Autorki, który był bardziej "żywym" elementem jej życia, wraz z reakcjami czytelników. Ale książka również godna uwagi. Weronika nie wstydzi się mówić na głos tego, co większość uważa za tabu.