Grudzień to tak naprawdę jeden wielki przedświąteczny okres. W sklepach choinki, na ulicach kolorowe lampki, nic tylko szykować się i planować prezenty. Jeśli lubicie świąteczną otoczkę, to na półkach księgarni znajdziecie prawdziwe zatrzęsienie tytułów, które w różnym stopniu nawiązują do tego magicznego czasu. Dziś mam dla was listę najciekawiej zapowiadających się propozycji z tegorocznej literatury obyczajowej.
Z miłością w tle
„Dorzuć mnie do prezentu” Agnieszki Bałażyńskiej to zbiór wyjątkowo aktualnych opowiadań świątecznych. Bohaterom przyjdzie się mierzyć nie tylko z przygotowaniami do Wigilii, ale przede wszystkim z ograniczeniami wynikającymi ze światowej epidemii, kwarantanną i codziennością, która nie wygląda tak, jak wcześniej. Jedna rzecz pozostaje aktualna, nawet drobny gest potrafi sprawić cuda.
„Anielski puch” Mariki Krajniewskiej opowiada o losach Anny, Zofii i Natalii. Chociaż każda z nich jest z innego pokolenia, to łączą je więzy krwi oraz brak szczęścia w miłości. Wiele razy się zawiodły i chyba tylko cud mógłby pomóc im odszukać drugą połówkę. Jak trwoga to do… Świętego Mikołaja. Trzy listy z prośbą o miłość, czy uda im się znaleźć związek „w prezencie pod choinką”?
Z kolei Richard Paul Evans w „Świątecznym nieznajomym” zaprasza nas do świata Maggie Walther. Kobieta przed chwilą zakończyła trudny rozwód i nie ma ochoty na radosne przygotowania do Wigilii, do których zmusza ją przyjaciółka. Czy spotkany przypadkowo Andrew będzie jej aniołem? A może sekret, który skrywa to wystarczający powód, by przekreślić całą znajomość?
Na brak szczęścia w miłości narzekać może też Martyna, bohaterka „Najważniejszego” Magdaleny Majcher. Jest samotną matką czteroletniej dziewczynki. Wszystkie jej związki prędzej czy później się rozpadają. Co robi nie tak? Gdzie tkwią przyczyny jej problemów? Ktoś z przeszłości chce z nią porozmawiać, ale ona nie potrafi mu przebaczyć. Co wyniknie z tego niechcianego spotkania?
„Wigilijne opowieści” to kolejny zbiór świątecznych opowiadań, w których nie braknie przypadków, wpadek i zbiegów okoliczności. Otrucie barszczem? Diabeł w zastępach Mikołaja? Karp na torach tramwajowych? Do tego w gratisie 12 pasujących tematycznie przepisów. Mam nadzieję, że z receptury trującego barszczu jednak zrezygnowano.
Pozostajemy w klimacie komedii omyłek, tym razem za sprawą „Złodziejki świąt” Hanny Cygler. Szalona pisarka stara się być jednocześnie piękna, zdolna i poczytna. Jednak konkurencja wciąż depcze jej po piętach. Czy w tym wszystkim znajdzie jeszcze miejsce na miłość?
Z kolei „Listy pełne marzeń” Magdaleny Witkiewicz pokazują nam, że Mikołaj ma bardzo konkretnego pomocnika. Siedemdziesięcioletnia Maryla niby wie, że nie powinna czytać cudzej korespondencji, ale… jak inaczej spełni zapisane w nich marzenia? Zwłaszcza że ten emeryt z Laponii jakoś nie kwapi się do działania.
Również „Godzina zagubionych słów” Nataszy Sochy zapowiada wiele emocji. Bohaterowie jej książki wiodą bardzo zwyczajne życie, mijają się w codziennym pośpiechu, gonią za pracą i pieniędzmi. Tak samo jak wszyscy unikają trudnych rozmów. Te jednak muszą się w końcu odbyć, a świąteczny czas to najlepszy moment, by otworzyć swoje serce.
Na niewypowiedziane słowa stawia też Agata Bizuk w „Zapomnianej piosence”. Tym razem będzie to opowieść o dwóch samotnych mężczyznach. Dwudziestoletni Dominik, wychowanek domu dziecka, szuka prawdy o swoich rodzicach. Tymczasem Ksawery szykuje się na kolejne święta w pojedynkę, ponieważ jego jedyny syn znów nie ma czasu się z nim spotkać. Co łączy tych mężczyzn? Chyba tylko cud mógłby rozwiązać ich problemy.
Literatura erotyczna
Literaturę erotyczną w tym roku zdominowały antologie. Pierwszym zbiorem opowiadań są „Niegrzeczne święta”, w której znajdziecie dziesięć odważnych historii.
Kolejną propozycją z tej kategorii jest „Gorąca gwiazdka” stanowiąca zbiór naprawdę różnych tekstów. Pojawi się motyw fantastyczny, temat kwarantanny, czy miłość sprzed lat. Za każdym razem jest nie tylko świątecznie, ale też gorąco.
Z kolei „Świąteczny układ” oferuje nam zestaw czterech opowiadań spod pióra zagranicznych autorek, znanych przede wszystkim z literatury erotycznej. Każda z nich funduje swojej bohaterce nie lada komplikacje i każe szukać rozwiązania jeszcze przed Wigilią.
Inspirowane historią „Droga pani Bird” A.J. Pearce przenosi nas do Londynu 1941 roku. W tych niesprzyjających warunkach Emma dostaje pracę w poczytnej kobiecej gazecie. Ta jednak nie życzy sobie, by publikować odpowiedzi na listy czytelniczek. Jednak dziewczyna nie może przestać myśleć o problemach innych kobiet i w końcu decyduje się pisać do nich potajemnie. Poszczególne opowieści inspirowane były faktycznymi listami z tego okresu.
„Moc truchleje. Opowieści wigilijne 1939-1945” Sylwii Winnik stanowi zbiór wspomnień o świętach spędzonych w konspiracji, obozie koncentracyjnym czy kołchozach na Syberii. Poruszające i dające do myślenia relacje o Wigilii, która dla wielu była prawdziwym cudem.
Młodzieżowe klimaty
„Dash i Lily” – Rachel Cohn i David Levithan pokazują, że opanowany świąteczną gorączką Manhattan to idealna sceneria dla młodzieżowej gry. Szesnastoletnia Lily zostawia w swojej ulubionej księgarni notes pełen wyzwań. Dash nie boi się zagadek, nie spodziewa się jednak, do czego doprowadzi go cała zabawa.
„Bez ciebie to nie święta” to najnowsza książka Beth Reekles, autorki „The Kissing Booth”. Tym razem chodzi o Eloisę, która całą sobą kocha święta. Przygotowywanie się do nich stanowi jej ulubioną część roku. Tymczasem jej siostra bliźniaczka ma zupełnie inne podejście do tego tematu, woli skoncentrować się na karierze zawodowej. Czy mimo to Eloise uda się przygotować idealne święta?
Dla swojej bohaterki liczne komplikacje szykuje też Catherine Rider w „Pocałunkach w Paryżu”. Dziewczyna miała spędzić przedświąteczny czas z rodziną. Tymczasem wszystko wygląda zupełnie inaczej! Nagle zostaje sama w obcym mieście, a za towarzysza ma jedynie nieznajomego chłopaka, który powoli zaczyna działać jej na nerwy. Niespodziewanie okazuje się, że są sobie potrzebni…
Oczywiście to tylko kilka propozycji z kategorii, którą bardzo luźno można określić literaturą obyczajową. Tytuły te pojawiają się na rynku już od października, dlatego jestem ciekawa, czy czytaliście już coś z tej listy? Może dopiero macie w planach? Chętnie poznam też wasze propozycje!
Ja staram sie co roku przeczytać coś w klimacie. Chociaż jedną książkę, jakąś komedię romantyczną ze świętami w tle, ot tak, dla zabawy. Żeby poprzewracac oczami nad ich infantylnoscią🤭
Nie czytam nigdy nic z tzw. erotyków - nie moja bajka. Czytałam 12 wigilijnych opowieści - mogę polecić z czystym sumieniem! Tak samo "Na święta przytul psa".
Jeszcze nie natknęłam się na naprawdę dobrą literaturę obyczajową w świątecznym klimacie, jeśli taką znacie, to polecajcie :) Kiedyś czytałam "Najgłupszego anioła"Christophera Moore`a, takie spojrzenie na święta z przymrużeniem oka, i nie powiem, uśmiałam się przy lekturze, ale to taki specyficzny autor i nie każdemu przypadnie do gustu.
Uważam, że książki obyczajowe, których akcja rozgrywa się podczas świąt to idealny wybór na zimowy wieczór. Może są naiwne, ale za to pełne ciepła i nadziei. Lubię po nie sięgać.