Przez internet kupujemy już w zasadzie wszystko, od elektroniki, ubrań, różnego rodzaju akcesoriów, aż po zakupy spożywcze. Coraz popularniejsze staje się korzystanie z internetowych księgarni i to nie bez powodu.
Instytut IBRiS na zlecenie Santander Consumer Banku przepytał w maju grupę tysiąca Polaków o ich ekonomiczną sytuację i zmiany finansowe związane z pandemią. Z raportu wynika, że coraz chętniej kupujemy online, a najczęściej zamawiamy w ten sposób książki.
Zgodnie z badaniem aż 68,8% Polaków kupuje przez internet. Jak można się domyślać, największy odsetek robiących zakupy w czasie trwania stanu epidemicznego zanotowano wśród osób młodych. Jak twierdzą analitycy, do wzrostu popularności zakupów w e-sklepach, również w grupach, które wcześniej stroniły od tej opcji, przyczyniła się pandemia i restrykcje z nią związane.
Obserwacja naukowców z IBRiS wskazała, że Polacy w internecie najchętniej kupują książki. Warto podkreślić, że ponad połowa respondentów w wieku 18–29 lat w ostatnich miesiącach nabyła przynajmniej jedną książkę. Co więcej, aż 35,7% badanych deklaruje, że korzysta z księgarni internetowych i należą one do ich ulubionych form zakupu. Trudno się temu dziwić, ponieważ ten wariant ma wiele zalet. Kupowanie książek przez internet to bardzo wygodna opcja, dzięki której można nie tylko zaoszczędzić czas, ale i pieniądze. Na dodatek, w księgarniach online często można trafić na tzw. białego kruka.
Czyżby to zwiastowało koniec księgarni stacjonarnych?
Julia Strach