Agnieszka Maciejewska

Książka przyjemna, ale z gatunku tych, do których pasuje zasada PRZECZYTAĆ - ZAPOMNIEĆ.

Niby śmieszna była to książka, trochę się pośmiałam przy jej czytaniu, ale nic więcej.
Żadnej głębi w tym, ani przesłania. Ot, taka czytelnicza zapchajdziura. Nic poza tym.

Bardzo dobra książka, przy której można odpocząć. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i jednocześnie wzruszyło.

Unikam książek, w których rozbudowany jest wątek historyczny, lub w których jest mowa o jakichś historycznych zawirowaniach. Takie książki mnie bardzo nudzą i wręcz odstraszają mnie.
Z tą powieścią było inaczej. Przepadłam. Wciągnęła mnie maksymalnie. Być może spowodowane to było tym, że jednak jest tu opisana historia miłosna.
Już wiem, że...

Nie mam w zwyczaju pisać o książce, której jeszcze nie skończyłam czytać lub, której nie mam zamiaru dokończyć, ale tym razem zrobię wyjątek…

Tytułowa krucha jak lód to Willow O’Keefe – dziewczynka cierpiąca na nieuleczalną chorobę genetyczną osteogenesis imperfecta, w skrócie OI, czyli wrodzoną łamliwość kości. Mała ciągle coś sobie łamie...

Świetna książka. Czytało się ją lekko. Rozbawiła mnie do łez, a momentami wprawiła w nostalgię. Gorąco polecam!

Szkoda czasu na tą książkę. Treści żadnej. Jedyne co było w miarę to styl w jakim pisze autorka.

Książka rewelacyjna i bardzo pouczająca.

Świetna książka, trzymająca w napięciu. Można było przy niej fajnie odpocząć,ale także poczuć lekką adrenalinę.

Rewelacyjna książka, jak wszystkie Moniki Szwai. Poruszająca i śmieszna. Z przyjemnością przeczytałam.

Rewelacyjna książka o tym, że kazde marzenie się spełni, jeśli bardzo w to wierzymy i pracujemy nad tym.
Jest to przepiękna książka o wielkiej miłości, tolerancji i akceptacji siebie. Polecam

Właściwie zwykłe romansidło, ale autorka bardzo przyciąga stylem jakim pisze, i trudno oderwać się do lektury.

Ze względu na mało wartką akcję trochę ciężko się czyta. Ale niewątpliwie wielką zaletą tej książki są ciekawe opisy. Poza tym autorka próbuje z całkiem niezłym skutkiem ukazać jak wydarzenia z dzieciństwa bądź z późniejszego okresu w naszym życiu, mogą wpłynąć na nasze zachowanie, naszą psychikę.
Książka może nie jest najwyższych lotów, ale po...

Cieszę się, że tak piękną książkę przeczytałam na początek Nowego Roku. Katarzyna Grochola udawadnia, że nawet z beznadziejnej sytuacji jest jakieś wyjście. Wszystko jest po coś.

Z reguły nie lubię książek z wątkiem sensacyjnym. Ale ta wciągnęła mnie bardzo. Do ostatniej strony trzymała mnie w napięciu.
Świetne dialogi, ciekawe postaci. Gorąco polecam!

Bardzo poruszająca książka. Dotyka wielu ważnych aspektów życiowych, nad którymi zwykle nie mamy czasu zagłębić się w tym naszym zapędzonym świecie.
Jeśli ktoś myśli,że książka jest o śmierci, że będą tutaj łzawe opisy, to grubo się myli. Książka ta jest swoistą celebracją życia i to jej ogromna zaleta.
Styl jakim posługuje się Grzegorczyk ...