Cytaty Alek Rogoziński

Dodaj cytat
Jeden facet wyszedł do nas na kilkaset metrów przed swój dom i powiedział, że da nam, ile chcemy, żebyśmy tylko nie przestraszyli jego syna, bo ledwo co tydzień temu przestał szczać w łóżko. A jak nas zobaczy, to może mu znowu ze strachu wrócić.
Darskiemu przypomniała się Iwka, która zapytana przez niego, czy zauważyła coś dziwnego w ciągu dwóch dni festiwalu, odparła: "Tak. Wszyscy artyści są psychiczni".
Gratulacje. Jesteś drugą żywą istotą, która doprowadziła mnie do takiego stanu. Pierwszą jest mój kot, który od tygodnia co rano szcza mi w kapcie.
Jeszcze tego brakowało, żeby w czasie najważniejszego występu zamieniła się w żywą ilustrację powiedzenia "spocić się jak mysz w połogu".
Jakiś wyjątkowo nieporadny ten wasz morderca...
Róża, niechętnie, bo niechętnie, ale w duchu przyznała mu rację. Albo ich prześladowca był wyjątkową flimojzą, albo coś tu nie grało.
- Aaa, no tak! - rzekła wreszcie radośnie. Kojarzę! To ciebie Mario nazywa "Covidem polskiego dziennikarstwa"!
Darski się uśmiechnął, widząc zdumioną minę Róży. "Dobrze, że ktoś wreszcie uświadomił jej, że nie jest tak znana w Polsce jak prezydent, premier i Zenek Martyniuk razem wzięci", pomyślał złośliwie.
- Grzebanie, przepraszam, czego... ? - zaciekawiła się Róża.
- Basa. To taki lokalny zwyczaj, kończący karnawał. Ulicami przechodzi wtedy kondukt żałobny, a następnie w asyście księdza, oczywiście nie prawdziwego, ale przebranego, urządza się pogrzeb instrumentów muzycznych. Uwielbiam takie odjechane szopki!
- Znamy się od tak dawna...
- No, wiem. Występowałyście razem na czwartkowych obiadach u króla Stasia - rzekła Viga z przekąsem - co nie zmienia faktu, że ona zawsze zachowuje się tak, jakby połknęła nie jeden, ale cały komplet kijów. I to od bejsbola. Zero poczucia humoru i luzu.
Oni zawsze wolą ganiać przestępców, niż zapobiegać ich czynom. Takie mają widać hobby. Poza tym ostatnio zajęci są głównie obławami na jakąś staruszkę, która protestuje przeciw rządowi, i tak ich to pochłania, że nie mają czasu na inne atrakcje.
- To, że trudniej się do ciebie dodzwonić niż do ZUS-u, to akurat zauważyłem - mruknął Mario, (...).
- Oprócz niego będzie tam jeszcze szef Tele-Polu, który przejął po Narodowej organizację festiwalu...
- Nadal nie mieści mi się w głowie, że po tylu latach Narodowa zrezygnowała z Opola - mruknął Raj.
- W zamian zorganizowali przecież Festiwal Piosenki Religijnej i Oazowej - przypomniała Zosia - W Toruniu.
- Wiem. Z Zenobiuszem jako gwiazdą - przytaknął Ludwiczek, (...).
Przecież po to się płaci tym ludziom, żeby to robili. Oni przecież to lubią. Ja czasem specjalnie coś upuszczam na podłogę i nie podnoszę, żeby potem nasze Ukrainki miały satysfakcję, że są do czegoś potrzebne.
Egoizm szedł u niego w parze z megalomanią, a kapryśność z atakami histerii za każdym razem, kiedy coś mu w życiu nie wychodziło albo gdy ktoś odmawiał wykonania jego polecenia. Do tego Ludwiczek miał cudowne przekonanie, że ludzie chodzą po świecie tylko po to, żeby mu usługiwać i spełniać jego zachcianki.
(...) , że jak bardzo Hutniak byłaby "emocjonalnie niestabilna", to jej płyty zapewniają utrzymanie wszystkim pracownikom wytwórni, z nim samym na czele. Dlatego też należy na nią chuchać i dmuchać tudzież znosić jej kaprysy i traktować z takim nabożeństwem, jakby była co najmniej brytyjską królową.
- Proszę, cała kwota co do grosika. Może szanowna jeszcze raz przeliczyć. Taka lichawa ta emeryturka... Ale to pewnie i tak tylko, jak to się mówi, na waciki. Szanowna pewnie nie narzeka na brak pieniędzy...
Ostatnio próbowałem wybrać pieniądze z bankomatu, ale nijak nie chciał przyjąć mi karty. Wkurzyłem się i poszedłem do okienka, żeby mi wypłacili. I niech sobie pani wyobrazi, że policzyli mi za to prowizję. I to jaką! Całe dziesięć złotych. Jeszcze na mnie nakrzyczeli, że to moja wina, bo podobno wtykałem kartę nie tak jak trzeba! Co za impertynencja! Tyle lat wkładam w różne dziury i jakoś nikt mi jeszcze nigdy nie powiedział, że robię to źle!
- Czy to prawda, że ten, kto wygra w tym roku Opole dostaje trzy miliony złotych i kolejny milion w kontrakcie na sponsorowaną trasę koncertową?
Gwiazda uważała przy tym za kwestię oczywistą, że skoro ona wtedy nie śpi, to znaczy, że nikt z jej współpracowników też nie powinien, a każdą aluzję, choćby nawet i najstaranniej zawoalowaną, że mogłaby swoje problemy tudzież złote myśli objawiać o jakichś bardziej ludzkich porach, przyjmowała jako obrazę majestatu i z miejsca dostawała, w zależności od humoru, napadu histerii albo ataku spazmów, co w sumie trudno było czasem odróżnić.
Zapewniłem ją, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik i że nie przewiduję żadnych wpadek, ale przerwała mi w pół zdania i stwierdziła, że wie co mówi. I że wszystkim artystom, którzy przyjadą do Opola, grozi wielkie niebezpieczeństwo.
„ Czy wszyscy pisarze są pierdolnięci ?! (...) Zdecydowanie większość, a pozostali po prostu się dobrze kamuflują „
” Czasem mam wrażenie, ze blogów o literaturze jest więcej niż wydawanych książek „
Kury domowe w przypadku rozwodu powinno się po prostu zarzynać...
Nie wiem czy jest kogo żałować - stwierdził beztrosko Ludwiczek - Spadł nam jak z nieba! Policja ma winnego, a my mamy święty spokój. Poza tym jeśli ktoś jest winny, to ja, bo to ja mu popsułem hamulce.
Ale wszystko kiedyś musi się skończyć.
Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.
W rasowym kryminale zawsze mordercą okazuje się ktoś najmniej podejrzany.
Nie ma nic gorszego niż rozmowa z ludźmi pozbawionymi wszelkiego talentu, z tym do prowadzenia wzbogacającej duchowo konwersacji na czele.
W pewnym wieku najlepiej wygląda się w ciemnościach.
Ne musisz się przejmować psami. Mamy ich w kieszeni. Każdy lubi sobie dorobić do skromnej państwowej pensyjki.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl