Cytaty Aneta Jadowska

Dodaj cytat
Dzięki niemu nigdy nie miałabyś zmarszczek! – krzyknął na swoją obronę. Idiota.
– Na zmarszczki są kremy z retinolem, ty kretynie! Nie natron, nie mumifikacja, nie wyciąganie mózgu przez nos!
Czy pan ma broń? Ja bym chętnie pomacała… To takie seksowne, mężczyzna z bronią. Niby nie kawalerzysta, ale co mi pozostaje, jak kawalerii pod oknem już nie uświadczysz?
Kiki uważa, że skoro pozowała, a malarz nie zapłacił umówionej stawki, to ma prawo zarekwirować dzieło, nawet po stu latach… I przyznaj, że coś w tym jest… Poza tym malował ją w czasach, gdy cycki miała jędrne i dumnie sterczące, więc obraz jest jak pamiątka lepszych dni.
Tylko myszom nie życzyła szczęścia, ale przeprowadzki. Stary
kocur zrobił się przez nie kompletnie znerwicowany.
A znerwicowany kot zostawiał za sobą kałuże i budził ją o czwartej
rano. Myszy musiały odejść.
Podał jej ramię i podprowadził do fotela. Usiadła, zwiewny obłok białego tiulu, złotych włosów i władzy absolutnej.
Roman prędzej nadzieje się na kołek i przejdzie na wegetarianizm, niż rozmyślnie wyprowadzi ją z równowagi.
Magia czy nie, to ty musisz podjąć decyzję, nikt tego za ciebie nie zrobi. I mam nadzieję, że tą decyzją nie złamiesz im serc, bo wtedy naprawdę nasikam na twój grób.
A jakby zadzwonił do ciebie jakiś stuknięty wilk, to pamiętaj, że one nie są specjalnie wiarygodne, bo nie można ufać komuś, kogo rozprasza jego własny ogon.
– Jestem córką pielęgni­arki. Myślisz, że zdzierżę nieo­patrzone rany? Zrób to dla mnie, to pod­stawy mo­jego wy­chow­ania: ran­nego opatrzyć, głodnego na­karmić, nie­posłusznego opieprzać, aż na­bierze ro­zumu.
- Czy chce mi pani o czymś opowiedzieć? - naciskał, ale jego ton pozostał łagodny.
- "Chce" to czasownik bardzo na wyrost. Niekoniecznie. Nie chcę, nawet nie bardzo.
Tyle, jeśli idzie o dyplomację - czasami się sprawdza, czasem ni chuja, wszystko zależy od tego, jak bystry jest twój interlokutor.
Najwyraźniej tatuś uczył go włamywania się, otwierania wytrychami kłódek, wyceniania kosztowności na oko i rozbrajania systemów alarmowych w bankach. Szeroka specjalizacja.
- Nauczył mnie też robić świetne jagodzianki i przybijać obrazki tak, by zawsze równo wisiały, więc nie można mu zarzucić, że miał na mnie tylko zły wpływ.
Na szczęście dla młodzieńców zdecydowanie wolę towarzystwo kobiet. I jak kocham kąpiele z bąbelkami, życie na dnie stawu średnio mnie pociąga. Więc jestem wiedźmą i robię, co mi się żywnie podoba.
(...) Z daleka od wścibskich ciotek, perfekcyjnej matki, kuzynek, dzieciaków biegających z prędkością kucyków naćpanych amfetaminą.
A z wróżami i jasnowidzami rzeczywiście na dwoje babka wróżyła. - Mają rację, chyba, że kompletnie jej nie mają.
Szamanki są bardzo kruche, choć wydają się mieć dość siły, by nawrzeszczeć burzy w twarz.
(...) Wenancjusz Kapusta. Matko i córko, z takim zestawem każdy mógłby poczuć potrzebę mordu.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl