Cytaty Joanna Balicka

Dodaj cytat
Chciałabym przejść z tobą do następnego rozdziału, Jasonie, ale nie mogę. Z radością zobaczę, jak kończysz tę historię z kimś innym.
Z nikogo stałem się kimś i choć o tym marzyłem, nagle zacząłem żałować.
Sprawiłeś, że nie boję się zasnąć, jeśli twój dotyk będzie ostatnią rzeczą, którą poczuję.
Pożyczyłam go tylko na chwilę. Tylko na miesiąc. Chłopak, który kiedyś mnie nienawidził, dziś dzielił ze mną nazwisko. Sprawił, że kochałam go na zabój, chociaż niegdyś ta miłość go przerażała. Mój licealny koszmar stał się mężczyzną moich marzeń. Jak bardzo popieprzone to było? Stare powiedzenie mówi: dobry zwyczaj - nie pożyczaj.
Przypadek chciał, byśmy byli tu właśnie teraz, właśnie razem, właśnie w ten sposób.
Ktoś powiedział, że życie jest jak fortepian. Białe klawisze reprezentują szczęście, a czarne smutek. Podczas tej podróży zwanej życiem należy pamiętać, że te czarne również tworzą muzykę.
Życie to nie bajka, choć moje plasowało się gdzieś pomiędzy horrorem a niesmaczną komedią. Czymkolwiek to było, nie chciałam w tym grać. A jednak show musiało trwać.
Gdybyśmy wiedzieli, co kryje się za decyzjami, które podejmujemy, być może przyniosłyby zdecydowanie lepsze skutki.
"Nazywam się Bryson Scott i... straciłem ją."
“Miłość nie odchodzi od razu. Nie przestajesz kogoś kochać z sekundy na sekundę. Tęsknota za uczuciem ciągnie się nawet latami po zerwaniu. Jeśli jest inaczej, wówczas to nie była miłość, a głupie zauroczenie.”
"Skrzywdzonemu umysłowi nie przetłumaczysz, że trauma jest przejściowa i trzeba cieszyć się z tego, że się żyje, że jest się tu i teraz"
"Myślał, że rozdawał karty? Ja zamierzałam stawiać z nich domek, a on i jego pieprzona dominacja rozwaliłyby go z łatwością. Tak jak on rozwaliłby mnie. Zniszczyły mnie. Spieprzył, rozłożył na części pierwsze, rozbił moje atomy, tylko po to, by zaprezentować swoją siłę. Cholerny bogacz. Myślał, że uciszy mnie dokumentem? Że kupił mnie w momencie, gdy na mnie spojrzał?"
-co to znaczy pudrowy róż? - W jego głosie wyczułem zakłopotanie.
-czy ja ci wyglądam na cholernego malarza?- stłumiłem chęć krzyknięcia.
-Karaluchy pod poduchy- warknęłam.
-Dosłownie. Niech cię zeżrą.
Dziś wiem tylko tyle, że nazywam się Rain, jednak nie mam pojęcia, kim jestem.
Chcę cię na gorsze...na lepsze też, bo to co nam pisane...wyszeptał nam deszcz.
To trudne, by zaakceptować to, że ktoś, kogo kochasz z dnia na dzień może po prostu zgasnąć.
Gdybym tylko wiedziała, że każda sekunda z nim była dla mnie na wagę złota...
Nasz umysł to jednocześnie najpotworniejsze i najlepsze miejsce na ziemi.
Czy to nie przerażające, jak cicho potrafimy płakać?
Dałeś mi najpiękniejsze wspomnienia nie uprzedzając, że sam staniesz się jednym z nich.
Życie nie jest wieczne, miłość jest.
Mamo nie zabieraj mi jej jeszcze. Ona jest mi tutaj potrzebna.
Dobrze jest czuć choć namiastkę czegoś dobrego po piekle ostatnich miesięcy.
Nawet jeśli twoja głowa nie będzie zdolna do dalszego zapamiętywania mnie, będę wiedział, że twoje serce wciąż należy do mnie.
To trudne, by zaakceptować to, że ktoś, kogo kochasz z dnia na dzień może po prostu zgasnąć.
Na tym polega idea szczęścia. Nie szukasz go w chwilach pełnych radości. Pragniesz go w sytuacjach pozbawionych nadziei. Ono nie pyta, nie zagląda, po prostu przychodzi wtedy, gdy najmniej się tego spodziewasz.
Służenie tobie to przyjemność.
Wiem, że gdziekolwiek nie zaprowadziłyby nas nasze nogi, zawsze będziemy się szukać, ponieważ należymy do siebie.
Życie nie jest wieczne, miłość jest.