Cytaty "Paulina Świst"

Dodaj cytat
Od razu poczułam, że słupek w mojej głowie, który odpowiadał za wskazywanie poziomu zainteresowania danym facetem, wyjebał w kosmos niczym inflacja. To nie tylko się nie skończy dobrze. To skończy się źle...
Zawsze żałowałam, że nie miałam okazji, żeby się z nim pożegnać. Rozjebał wszystko tak nieoczekiwanie i w tak epickim stylu, że spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba.
Czasem miałem dosyć własnych kłamstw. Oblepiały mnie jak jakiś pierdolony kokon. I chwilowo nawet to, że ich cel był słuszny, nie miało wpływu na to, że czułem się jak gnida.
Gdybyś mnie nie prowokowała i wtedy, i dziś, to w łóżku byłoby milutko.
Jak chce, żeby mi było milutko to idę do SPA na rytuał Milk & Honey.
Wszyscy popełniamy błędy. Oby twoim wrogom zdarzało się to częściej niż Tobie.
-Prokurator zapytał mnie, co robiłem dwudziestego ósmego marca dwa tysiące dwudziestego pierwszego roku o godzinie dziewiętnastej trzydzieści…
-No i?- dopytałam
-Odpowiedziałem, że siedziałem w swoim biurze z kalendarzem w ręku i patrzyłem na zegarek.
Kiedy nie zależy ci na niczym, niczego nie można ci zabrać.
Grasz w głupie gry, to wygrywasz głupie nagrody.
Całkiem niezłe to są schabowe w barze mlecznym. Ty jesteś, niunia, wyjątkowa.
Twój kuzyn jest intrygujący jak siedemset dwudziesty odcinek Klanu.
Miałem nadzieję, że mój nos się nie wydłużył jak u Pinokia. Już nie pamiętam, kiedy ostatnio tak kłamałem.
Wiesz czym się różni Ślązaczka od warszawianki? - zaryzykowałem dowcip.
- Czym?
- Jak powiesz warszawiance, żeby się odpierdoliła, to się obrazi...
- A Ślązaczka się wystroi! - Ryknęła śmiechem.
- Otóż to.
Po prostu uwielbiałem to pokolenie popierdolonych pizd, które nie miało odwagi na jakiekolwiek bezpośrednie starcie, za to przez neta i anonimy było bardzo lotne i odważne.
Wredna, ładna i bystra. Houston, mamy problem!
Moja mama zawsze powtarzała, że trudne dzieci kocha się bardziej.
- Zakład pogrzebowy "Wyhuśtaj się" - odebrałam dzwoniącą dziesiąty raz komórkę.
Moja siła wynika z tego, co ja o sobie myślę, a nie z tego, co myślą o mnie inni
Wzrok podnieconego faceta jest jak raffaello – wyraża więcej niż tysiąc słów.
Mocne charaktery nie robią awantur o rzeczy nieistotne tylko po to, by coś sobie udowodnić. Słabe robią tak, bo wiedzą, że nie mają dość siły, by robić o te naprawdę ważne.
Kopalnia możliwości... Tych dobrych i złych. Zawsze mnie to w Śląsku pociągało: ubóstwo mieszające się z bogactwem, patologia z inteligencją, przemysł z przyrodą i... dobro ze złem.
- Moja mama zawsze mówiła, że trzeba być damą w salonie i dziwką w sypialni.
Patrzyła na mnie trochę prowokująco, a trochę ze strachem. Ten strach mocno mnie podniecał, zwłaszcza że nie pokazałem jeszcze nawet połowy tego, na co było mnie stać .
Tak samo jak niespotykane mi wcześniej połączenie wyuzdania, z którym spełniała moją każdą zachciankę, i niewinności, z jaką się czerwieniła, kiedy wyskakiwałem z czymś, co wydawało jej się zbyt mocne.
Bardzo szybko wraca miłość, kiedy pali ci się dupa – pomyślałam z mściwą satysfakcją.
- Popatrz w lustro, potem na pesel. Naprawdę dziwisz się, że tak cię nienawidzi? Ja ani trochę. Przecież jemu już bliżej niż dalej, a ty masz przed sobą prawie całe piękne życie.
- Yhym. A o idealnego tatusia potknę się na progu domu. Kurier z DHL-a go przywiezie zawiniętego w celofan. Urodzę natychmiast w przerwie między ta robotą, pisaniem książki a kelnerowaniem.
- Oskarżony Ramzerski, proszę usiąść - usłyszałem tubalny głos sędziego.
- Dziękuję, Wysoki Sądzie. Rzeczywiście, dawno nie siedziałem - rzucił Ramzes do mikrofonu.
- Dareczku, co ty miałeś z geografii? - Uśmiechnęłam się nieśmiało. Tak żeby myślał, że łyknęłam ten kit.
Spojrzał na mnie ze zdziwieniem.
- Piątkę.
Chyba nie wiedział do czego zmierzam. Pochyliłam się w jego stronę i wycedziłam wyraźnie i dobitnie:
- Czyli jak ci każę wypierdalać, to ogarniesz sobie trasę?
Paulina stała przed uchyloną maską wysłużonego nissana i bluźniła tak, że zawstydziłaby najstarszego żula z Lipin.
- Jesteś pierwszą osobą, która skończyła prawo i nie zdążyła mi się tym pochwalić w ciągu pierwszych dziesięciu sekund rozmowy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl